Miłość od pierwszego wejrzenia?

O chemii i kulturze organizacyjnej 

Sporo naszych klientów pyta, jak to robimy, że panuje u nas tak dobra atmosfera, mimo pracy pod presją czasu.  
 
Zakładam, że u Ciebie też pojawiają się czasami refleksje typu: 

  • Chciałbym mieć dopasowany i w pełni harmonijny zespół, ale wciąż występują konflikty… 
  • Dlaczego występuje tak częsta rotacja zatrudnienia… 

i pytania, takie jak: 

  • Czy ja też mogę poddać się tej „modzie” na posiadanie kultury organizacyjnej? 

Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi – jak najbardziej, tak 🙂 Trudnościom wspomnianym w pierwszych punktach również da się zaradzić.  
Jak? Pozwól, że wyjaśnię…  

Big Ben czy Wieża Eiffla? 
 
Wyobraź sobie układanie puzzli przedstawiających londyński Big Ben i, liczących sobie 1000 elementów. Obraz powoli zaczyna przypominać swoją ostateczną postać.  

Widzisz tło i szkielet budynku. Pozostaje uzupełnić tarczę zegarową. Szukasz i szukasz, a okazuje się, że puzzle, które masz to kawałki Wieży Eiffla.  

„Nie, to się nie uda” – słyszysz w głowie myśl.  

Cały Twój wysiłek układania obrazu został zaburzony przez dwa małe elementy, które – nawet jeśli bardzo się postarasz – nie będą pasować i nie stworzą z resztą spójnej całości.  
Tak samo jest z ludźmi, z którymi tworzysz zespół.  

Jak dbać o to, by mieć zawsze pełen obraz tego symbolicznego Big Bena?  

Odpowiedź jest bardzo prosta. Spisz kulturę organizacyjną i wybieraj do zespołu osoby zgodnie z przyjętymi wartościami

Czym w zasadzie jest ta cała kultura organizacyjna?  

Uwaga, bo będzie definicja 🙂 

Kultura organizacyjna to zbiór wspólnych przekonań, które pozwalają różnym osobom w firmie dobrze współpracować i komunikować się oraz łączący je wspólny cel.  

Najogólniej mówiąc, KULTURA organizacyjna to zbiór norm, zachowań oraz systemów wartości i znaczeń, które są charakterystyczne dla danej firmy i odróżniają ją od innych. 
 

Idąc o krok dalej… czy dasz wiarę, że najważniejszą cechą skutecznych zespołów jest dobra komunikacja? Tak właśnie wskazują badania Google Project Aristotle z 2012 roku.  

Czyli wystarczy, że masz w firmie spójną kulturę, a zespoły same będą ciągnąć firmę.  

Co rozumiemy przez spisanie kultury organizacyjnej? 

Jak spisać kulturę? 

  
Wystarczy, że skupisz się na kilku głównych obszarach, bez żadnego rocket science: 

  • Wasza misja 
  • Wasze wartości 
  • Wasze rytuały 
  • Wasze symbole 
  • Wasz styl i normy komunikacyjne 

W ten sposób określisz teoretyczny typ kultury organizacyjnej. My tak u siebie zrobiliśmy.  

W naszym przypadku dominujący styl to kultura zadań 

Może wydawać się tego dużo, ale dokument zawierający naszą kulturę organizacyjną zawiera łącznie 8 stron i są to głównie obrazki 😉  

Kultura ma być przede wszystkim zrozumiała w odbiorze, nieprzeładowana tekstem i jak najbardziej czytelna, łatwa do przyswojenia.  

Czyli krótko, prosto i na temat 🙂 

Kultura a zarządzanie 

 
Warto wspomnieć, że kultura organizacyjna odgrywa pewną rolę w zarządzaniu firmą 

Wspiera ona cztery podstawowe filary zarządzania.  

  1. Wpływa na planowanie i podejmowanie decyzji, pomagając określić cele i strategie działania np. jak się zachować w przypadku popełnienia błędu. 
  1. Ułatwia organizowanie, wskazując najlepsze metody grupowania działań i zasobów. 
  1. Kultura organizacyjna również motywuje pracowników, zwiększa ich zaangażowanie i lojalność wobec organizacji.  
  1. Zapewnia utrzymanie wysokich standardów pracy i osiąganie zamierzonych rezultatów. 
  1. Pomaga przyciągnąć, a przede wszystkim wybrać, odpowiednich współpracowników.  

Jak używamy kultury i dlaczego jest ona tak istotna w rekrutacji? 

Oprócz wspomnianej wyżej nieodzownej jej roli, na co dzień kultura organizacyjna daje nam poczucie harmonii i dobrego dopasowania.  

Stworzenie pewnych norm było istotnym kamieniem milowym w procesie systematyzacji i budowania firmy. Wiem, do czego dążymy, jak i kto.  

W ostatnich dwóch latach miał miejsce największy „rozrost” naszego zespołu. Dokładniej, przywitałem 13 nowych osób.  

By poczuć skalę tych zmian zdradzę, że obecnie pracuje u nas 26 osób. Jak to możliwe, że przy tylu osobach firma działa jak w „szwajcarskim zegarku”?  

Ponadto nikt w międzyczasie nie odszedł, a występowanie konfliktów jest bliskie zera

Jak doszliśmy do tego miejsca? O tym za chwilę, a tymczasem, krótkie story…  

Story time z jednej z rozmów rekrutacyjnych 

Do momentu tej rozmowy byliśmy przekonani o słuszności kultury organizacyjnej bardziej od strony organizacji niż kandydata, a jednak się zdziwiliśmy… 

Mieliśmy przyjemność spotkać się z bardzo dobrym kandydatem, znającym swoją wartość i posiadającym bogate doświadczenie na tym konkretnym stanowisku.  

Powiedział, że wysłał CV, ponieważ przejrzał naszą kulturę organizacyjną i w pełni się z nią utożsamił.  

Chciał pracować w środowisku, w którym będzie czuł się swobodnie, zgodnie ze swoimi przekonaniami. Zależało mu także na współpracy z osobami o podobnej osobowości.  

Wracam z rozwiązaniem na brak konfliktów i rotacji u nas w zespole… 

Kultura bazą dla rekrutacji  

Mam dla Ciebie dobrego newsa – kultura organizacyjna jest w każdej firmie, wystarczy ją spisać.  

To właśnie kultura organizacyjna jest podstawą procesów rekrutacji, bo wiesz, kogo chcesz mieć w zespole.  

Na jej podstawie jesteś w stanie stworzyć profil „idealnego kandydata”, tak aby był dopasowany do reszty zespołu.  

A jak poznać, że kandydat pasuje? 

Prosta sprawa – przy doborze odpowiednich pytań i, mając pewne wytyczne, jesteś w stanie skutecznie weryfikować podczas przeprowadzania rozmowy czy ktoś pasuje, czy nie.  

Można to podsumować tak – najważniejsza podczas rozmowy rekrutacyjnej jest „CHEMIA”  

a najlepiej, jak CHEMIĘ opiszesz odpowiednimi wzorami 🙂  

Możecie nie wierzyć, ale gdy pojawia się idealny kandydat, chemia występuje zawsze. W wielu przypadkach można to porównać do miłości od pierwszego wejrzenia 🙂 

A o tym, jak ważna jest chemia i matematyka, dowiesz się w kolejnych artykułach na temat rekrutacji. 

Mam dla Ciebie dobrego newsa – chętnie podzielę się z Tobą naszymi doświadczeniami, narzędziami, wiedzą i doświadczeniami. Dlaczego chcę się podzielić? 

Bo u nas to bardzo dobrze się sprawdza i wierzę, że u Ciebie też tak może być.  

Daj znać, jeśli Cię temat interesuje.  

Kto wie, może i Ty będziesz miał szansę na „miłość od pierwszego wejrzenia” i na happy end w zakresie budowania Twojego zespołu. 

Chcesz być
na bieżąco z dotacjami?

Poznać prawdziwe historie
i dowiedzieć się, czego unikać?